Pewnie większość z Was najbliższe tygodnie przeznacza na odpoczynek po sezonie. Problem jest taki, że lubimy się ruszać i po kilku dniach bez uprawiania sportu nas nosi. Dlatego poniżej znajdziecie listę aktywności, które pomogą Wam rozładować energię, a jednocześnie pozytywnie wpłyną na organizm w kontekście przyszłego sezonu.
Lista jest mocno subiektywna, a cały wpis dotyczy osób, które bezwzględnie nie wyobrażają sobie choćby tygodnia bez sportu. Poza wymienionymi aktywnościami można też wykorzystać czas np. na spędzenie go z rodziną itp.
- pływanie – odciąża kręgosłup i stawy, odpręża; bardzo mało kontuzyjny sport
- siłownia – osobiście chcę popracować nad mięśniami, które zaniedbuję w czasie przygotowań do sezonu oraz stabilizacyjnymi,
- rozciąganie/stretching – warto zadbać o odpowiednie rozciągnięcie po sezonie,
- joga – rozciąga i odpręża,
- bieganie – pomaga dotlenić organizm; stosunkowo wysoka kontuzyjność
- koszykówka – rywalizacja, gra zespołowa. To oczywistości. Oprócz tego aktywizuje mięśnie, które pracują podczas jazdy na rowerze i oczywiście podczas biegania.
Pamiętajcie, że w czasie zawodów oraz przygotowań do nich męczycie się również psychicznie. Dlatego nawet przy wykonywaniu powyższych czynności róbcie to z luzem, bez wyznaczania sobie celów i morderczej walki do ich osiągnięcia. To wszystko ma sprawiać bardzo dużo przyjemności.
Inną kwestią jest intensywność. To, że przebiegłeś kilka maratonów nie oznacza, że dasz radę grać w koszykówkę na tak wysokich obrotach, jak inni. To zupełnie inny rodzaj aktywności. Tyczy się to każdej dyscypliny, którą dopiero zaczynamy uprawiać.
Bibliografia:
1. Biblia treningu kolarza górskiego, Joe Friel
2. (Sz)koła życia, Maja Włoszczowska