Startują właśnie pierwsze maratony rowerowe w tym sezonie. Nie ma co się oszukiwać – nie są one zbyt wymagające pod względem umiejętności technicznych. Mimo tego wiele osób na zjazdach walczy o swoje życie albo sprowadza rower. Jak przejechać maraton bez plamy na honorze, czyli kluczowe umiejętności techniczne MTB – o tym jest ten wpis.
Zjazdy

Ciężar ciała na nogach, w dodatku ugiętych i z piętami skierowanymi w dół, do tego tyłek wypchnięty tam, gdzie jego miejsce, czyli do tyłu i ugięte ręce – tak to powinno wyglądać
- Daleki wzrok – jest to absolutnie podstawa, bez której korzyści z kolejnych umiejętności wymienionych niżej są żadne, albo mocno ograniczone. Musisz przyzwyczaić się do tego, żeby skanować trasę na kilka metrów przed sobą – im szybciej jedziesz, tym dalej patrzysz. Dzięki temu możesz przygotować się do pokonania najbliższej, a także kilku następnych, przeszkód (zaliczają się do tego również zakręty).Z tym wiąże się też nawyk utrzymania odpowiedniej odległości od poprzedzającego Cię zawodnika. Dzięki temu w przypadku popełnionego przez niego błędu masz czas na reakcję i wybronienie się przed upadkiem – to dosyć oczywiste. Jest też jeszcze jedna korzyść: masz wtedy możliwość lepiej ogarnąć wzrokiem trasę obok jego linii przejazdu i wykorzystać możliwość wyprzedzenia go
- Dobór właściwej linii przejazdu. Podczas ostatnich zawodów w Wałbrzychu zdarzyło się kilka takich miejsc, gdzie zjeżdżałem inną linią, niż większość zawodników i wychodziło mi to na dobre. Ciebie również może kusić, żeby podążać za stadem. Ale jeżeli popatrzysz daleko na trasę, możesz zauważyć, że masz do wyboru:
- pojechać prosto w dół po lekkich nierównościach i zaliczyć jednego dropa,
- jechać po łagodniejszym zboczu, za to slalomem przez mokre korzenie. W dodatku mijasz jeszcze obok zawodników sprowadzających swoje rowery, z których w każdej chwili ktoś może się potknąć zaraz przed Tobą.
Pierwsza opcja jest dużo bezpieczniejsza i szybsza.
- Utrzymanie “pozycji gotowości” na rowerze. Nawet na hardtailu pokonanie nierówności, dropów i innych przeszkód, również tych nieprzewidzianych, jest wtedy dużo łatwiejsze i bezpieczniejsze, bo amortyzujesz je swoim ciałem i zapobiegasz przeleceniu przez kierownicę. Ciężar ciała na nogach, w dodatku ugiętych i z piętami skierowanymi w dół, do tego tyłek wypchnięty tam, gdzie jego miejsce, czyli do tyłu i ugięte ręce – tak to powinno wyglądać.
- Hamowanie. Zwłaszcza na zjazdach stromych, albo z wieloma nierównościami musisz zadbać o przyczepność i kontrolę nad rowerem. Dlatego ważne jest, żeby wyćwiczyć sobie odpowiednią siłę hamowania oraz nieblokowanie kół. Trzeba się przemóc, żeby przynajmniej w momentach, kiedy chcesz zmienić tor jazdy puścić hamulce.
Kluczowe umiejętności na podjazdach
Ale, ale! Przecież na podjazdach też zdarzają się wpadki. Co zrobić, żeby ich uniknąć?
Tutaj również kluczowe są: daleki wzrok i dobór toru jazdy. Dzięki temu możesz wybrać opcję przejazdu z łatwymi do pokonania przeszkodami, unikając jednocześnie jazdy gęsiego, dzięki czemu wyprzedzisz innych zawodników.
Jest jeszcze jedna łatwa do wyćwiczenia umiejętność przydatna podczas podjazdów: utrzymanie równowagi. Dosyć często zdarza się, że któryś z zawodników przed Tobą popełni błąd podczas “wspinaczki” przez co nagle się zatrzyma (albo i wyłoży). Jeżeli potrafisz na kilka sekund ustać w miejscu na rowerze (co pod górę jest dosyć proste), to dasz sobie czas na przygotowanie się do wyminięcia tego sabotażysty.
Jak ćwiczyć
Nauka poprawnego hamowania i utrzymania równowagi jest prosta. Podczas hamowania należy dbać o to, żeby robić to oboma kołami jednocześnie bez ich blokowania. Zwłaszcza podczas zjazdów jest to ważne.
Utrzymanie równowagi można trenować chociażby podczas czekania na zielone światło na skrzyżowaniu. Łatwiej jest, gdy przednim kołem wyczujesz nawet najmniejszy wznos podłoża, który będzie niejako blokował Twój rower.
Pozostałe umiejętności zdecydowanie łatwiej jest ćwiczyć z osobą, która wie jak to powinno wyglądać albo na podstawie filmów z internetu. Przy odpowiednim samozaparciu druga opcja też jest efektywna.
Zupełnie przypadkowo (:D) sam prowadzę szkolenia z techniki jazdy MTB, na których nauczysz się m. in. wymienionych wyżej umiejętności jak i tych bardziej zaawansowanych. Jeżeli wolisz szkolić się pod okiem doświadczonego trenera i z grupą osób, które też są zainteresowane podniesieniem swoich umiejętności, to zapraszam na moje treningi :)